Sałatka ze szpinakiem, żurawiną i serem pleśniowym z dodatkiem dressingu balsamiczno- miodowego

Szpinak- dla jednych koszmar z dzieciństwa, dla innych doskonałe narzędzie do przyrządzania niezwykłych dań. Dla mnie szpinak to zdecydowanie ta druga opcja. Uwielbiam go pod każdą postacią i na ciepło i na zimo, w sałatce i w tarcie, po prostu zawsze i wszędzie :)  Dzisiejsza propozycja to przepis na przepyszną sałatkę na bazie świeżego szpinaku. Połączenie smaków jest genialne, naprawdę warto spróbować!

SKŁADNIKI (2-3 porcje)

• 3 duże garści świeżego szpinaku
• pół szklanki suszonej żurawiny
• 1 opakowanie sera z niebieską pleśnią
• 2 łyżki orzeszków pinii lub pestek słonecznika (można pominąć)

sos:

• 1 łyżka miodu
• 2 -3 łyżki octu balsamicznego ( u mnie z aromatem owoców granatu)
• 1 -2 łyżki oliwy z oliwek

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

1. Szpinak dokładnie umyć, pozbyć się łodyg i porwać na mniejsze kawałki.
2. Wszystkie składniki sosu umieścić w małym słoiczku i potrząsać aż do otrzymania jednolitej emulsji.
3. Powstałym sosem zalać żurawinę i odstawić na 10 min.
4. Ser pokroić w niedużą kostkę i dodać do szpinaku.
5. Dodać orzeszki pinii (wcześniej można podprażyć). 
6. Namoczoną żurawinę wraz z sosem wlać do misy z pozostałymi składnikami i wymieszać. Podawać od razu ze świeżym pieczywem lub grzankami.

Smacznego!