Deser podwójnie herbaciany z owocami physalis

Uwielbiam zieloną herbatę, piję ją codziennie w zastraszających ilościach ;) Już od dłużego czasu chodziła za mną galaretka z zielonej herbaty, gdy już chwytałam za zaparzacz na mojej drodze stanęło pudełeczko z zielona herbata matcha. I wtedy zaświtał mi w głowie pomysł na podówjnie herbaciany deser, łączący w sobie smak liściastej zielonej herbaty i herbaty matcha... :)

SKŁADNIKI (3- 4 porcje)

galaretka z zielonej herbaty

• 2 łyżeczki liściastej herbaty zielonej (użyłam z brzoskwinią i hibiskusem)
• 2 łyżeczki miodu
• sok z 1/2 cytryny
• 1 kopiasta łyżeczka żelatyy lub agaru
• 300 ml wrzątku

jogurtowa masa z herbata matcha

• 150 ml jogurtu naturalnego lub ulubionego mleka roślinnego
• 2 łyżeczki miodu
• 1 kopiasta łyżeczka herbaty matcha
• 1 łyżeczka żelatyny
• 50 ml wrzątku

dodatkowo

• 20 owoców physalis lub inne ulubione owoce np. mango, kiwi, pomarańcza, winogrono
• kilka pistacji

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

1. W zaparzaczu umieszczamy herbatę i parzymy ją w 250 ml gorącej wody (powinna mieć ok. 75 stopni). Lekko studzimy herbatę i dodajemy do niej miód oraz sok z cytryny. W 50 ml wrzątku rozpuszczamy żelatynę i mieszamy z herbatą. Rozlewamy do szklaneczek i wstawiamy do lodówki do stężenia.
2. W kubku umieszczamy jogurt naturalny i mieszamy go z herbatą matcha. W 50 ml wrzątku rozpuszczamy żelatynę, studzimy. Do letniej żelatyny dodajemy miód i mieszamy. Całość łączymy z jogurtem.
3. Kiedy galaretka stężeje wylewamy na nią masę z jogurtu i herbaty matcha i ponownie wstawiamy do lodówki.
4. Owoce physalis pozbawiamy listków, kroimy na połówki i układamy na deserze. Na końcu posypujemy pokrusoznymi pistacjami.

Smacznego!