Chłodnik z botwinką, ogórkiem oraz rzodkiewką - najprostrzy i najlepszy.

Mimo, że za oknem upałów nie widać ani nie słychać, to ostatnio naszła mnie ochota na chłodnik. Taki najprostrzy z mnóstwem świeżych warzyw - ogórków gruntowych, rzodkiewek, koperku i botwinki. W prostocie zawsze tkwi piękno, a w tym przypadku smak. Naprawdę warto spróbować :)

SKŁADNIKI:

pęczek botwinki z małymi buraczkami

dwa ogórki gruntowe

6-8 rzodkiewek

2 ząbki czosnku

1/2 małego pęczka koperku ( lub wedle uznania)

150 ml jogurtu greckiego

400 ml kefiru

dodatkowo:

sól

cukier

ziele alngielskie

liść laurowy

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

1. Wszystkie warzywa dokładnie umyć. Od botwinki odkroić buraczki, obrać ze skórki i pokroić w niedużą kostkę. Łodygi i liście posiekać w ok. 0,5 cm kawałki. Całość umieścić w rondelku, zalać wodą tak aby tylko delikatnie zakryła warzywa. Dodać pół łyżeczki soli i łyżeczkę curku oraz dwa ziela angielskie i liść laurowy. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować 2-3 min aż buraczki będą ugotowane, ale wciąż jędrne. Wyjąć ziele oraz liść i wystudzić.

2. Ogórki obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Rzodkiewkę razem ze skórką również zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. 

3. Dwa ząbki czosnku obrać i zetrzeć na tarce z drobnymi oczkami.

4. Do warzyw dodać kefir oraz jogurt i wymieszać. Powoli wlewać buraczki razem z wywarem ( wystudzonym!). 

5. Posiekać koperek i wmieszać do chłodnika.

6. Podawać mocno schłodzony sam lub z jajkiem ugotowanym na twardo.

Smacznego!