Są pyszne! Mocno czekoladowe, kremowe, rozpływają się w ustach. Są również zdrowe, choć oczywiście kaloryczne (ok. 130 kcal szt.) więc nie można z nimi przesadzać. Ale na pewno lepiej sięgnąć po czekoladkę napakowaną całą masą wartościowych składników odżywczych niż taką napakowaną chemią i mnóstwem cukru. Dzięki olejowi kokosowemu, czekoladki rozpływają się w ustach i sa po prostu cudowne. Jeśli trenujecie i dbacie o linię, to taka czekoladka będzie świetnym 'cheat meal'. Warto wspomnieć, że przy okazji są wegańskie :)
- 1 duża łyżka oleju kokosowego (ok. 50g)
 - 3 łyżeczki gorzkiego kakao (ok. 30g)
 - 3 łyżeczki ksylitolu (ok. 20g)
 - 1 łyżeczka domowego ekstraktu pomarańczowego/waniliowego lub innego ulubionego
 - 12 orzechów laskowych/migdałów
 
- 6 papilotek do muffinek/pralinek
 
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Olej kokosowy topimy w mikrofali. Płynny olej łączymy z ksylitolem, kakao i ekstraktem waniliowym. Całość studzimy.
 - Gdy masa lekko zgęstnieje przygotowujemy papilotki. Do każdej z nich nakładamy łyżeczke masy, następnie ukłądamy dwa orzechy i znów łyżeczkę masy (lub troche więcej).
 - Tak przygotowane papilotki z masą wstawiamy do lodówki do momentu, aż masa stwardnieje (min. 2h). Czekoladki przechowujemy w lodówce.
 
Smacznego!






Super pomysł, trochę zdrowiej niż takie klasyczne czekoladki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
i wciąż pysznie :)
Usuńtakie smaki to ja poprostu uwielbiam :) Moje ulubione !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSą niesamowite! Przypominają mi trochę Resee's :)
OdpowiedzUsuńz wyglądu tak, w smaku zupełnie inne. Ale polecam domowe reese's z białej czekolady - przepis znajdziesz na blogu ;)
Usuń