Jeden z najdelikatniejszych, lekkich i puszystych serników na zimno jakie jadłam. Połączenie serowej pianki, galaretki poziomkowej i czekolady jest po prostu genialne! Koniecznie spróbujcie :)
masa:
- 250g twarogu (trzykrotnie mielonego)
- 300 ml śmietanki 30% (3-4 łyżki zostawiamy do polewy)
- 1 galaretka poziomkowa
- 250 ml wody
- 2-3 łyżki cukru
spód:
- 80g herbatników
- 1 łyżka masła
- 1 płaska łyżka kakao
- 1 łyżeczka cukru pudru
wierzch:
- 1 tabliczka gorzkiej lub mlecznej czekolady
- truskawki
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wody, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia,
- Herbatniki miksujemy, łączymy z kakao, cukrem pudrem i stopionym masłem. Całość powinna mieć konsystencję mokrego piasku. Masę wykładamy na dno tortownicy i ugniatamy. Wstawiamy do lodówki.
- Twaróg miksujemy z cukrem na puszystą masę. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Do masy serowej dodajemy stopniowo po 1 łyżce ubitą kremówkę cały czas miksując na niskich obrotach. Na końcu mała strużką wlewamy wystudzoną galaretkę i cały czas miksujemy.
- Gotową masę wylewamy na czekoladowo- herbatnikowy spód. Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
- Tabliczkę czekolady topimy w mikrofali lub w kąpieli wodnej. Łączymy z kilkoma łyżkami kremówki i wylewamy na stężałą masę. Wstawiamy do lodówki.
- Gdy czekolada zastygnie dekorujemy ciasto truskawkami.
Smacznego!
Przepysznie wygląda, a zdjęcia są piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń