Domowa chałka i konfitura z truskawek albo biały ser z malinami i miętą, to coś obok czego nie da się przejść obojętnie :) Cieplutkie, puszyste drożdżowe chałki z pyszną waniliową kruszonką skuszą każdego łasucha :)
SKŁADNIKI (ok. 10 mini chałek)
ciasto
- 500 g mąki pszennej
- 250 ml mleka
- 1 jajko
- 50 g masła
- 50 g cukru
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
- 1 opakowanie drożdży instant lub 25g świeżych
- szczypta soli
kruszonka
- 60 g mąki
- 60 g masła
- 30 g brązowego cukru
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Mleko, masło oraz cukier waniliowy umieścić w rondelku i podgrzać do całkowitego rozpuszczenia masła. Wystudzić.
- W dużej misce umieścić mąkę, drożdże, szczyptę soli oraz cukier. Wymieszać.
- Wystudzone (ciepłe, ale nie gorące!) mleko z masłem wlać do misy z sypkimi składnikami. Dodać jajko i zagnieść ciasto. Wyrabiać kilka minut aż będzie elastyczne i będzie odchodziło od dłoni. Jeśli ciasto się zbyt mocno klei można je delikatnie podsypać mąką, ale nie za dużo, bo po upieczeniu będzie twarde. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 h.
- Składniki na kruszonkę umieścić w miseczce i wyrabiać, aż do uzyskania charakterystycznych "okruchów". Odstawić do lodówki.
- Z ciasta formujemy wałeczki o długości ok. 20-25 cm. Zlepiamy ze sobą końce trzech wałeczków i zaplatamy je, jak warkocz. Końcówki warkocza wkładamy lekko pod spód. Postępujemy tak samo z pozostałym ciastem.
- Małe chałki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w wyraźnych odstępach i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 min.
- Chałki smarujemy wodą i posypujemy kruszonką i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na ok 20-25 min.
Smacznego!
Wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaka chałka maczana w mleku...uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńpychota :)
UsuńChałka to po prostu smak dzieciństwa. Od razu kojarzy mi się z mlekiem i nutellą;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze uwielbiam po prostu z dobrym masłem :)
UsuńWyglądają przepysznie :) Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam chałkę :)
OdpowiedzUsuńto znak że trzeba upiec :)
UsuńMnie kuszą ogromnie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, ze skuszą :)
UsuńJak ja dawno ich nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńJak je przechowywać by zrobione wieczorem były tak samo dobre rankiem?
OdpowiedzUsuńA może da sie zrobić wersje nocną (wyrastania chałek w nocy, a rano tylko wypiekanie)?