To jedno z tych dań, które powstaje na zasadzie "otwieram lodówkę i patrzę, co w niej jest". Nie sądziłam, że z papryki można wyczarować takie pyszne danie. Sama nie wiem, czy danie bardziej smakuje mi na ciepło, czy na zimno jako sałatka - chyba muszę zrobić je jeszcze raz, żeby się przekonać :)
SKŁADNIKI (3-4 porcje)
- 4 garści ugotowanego makaronu
- 2 czerwone papryki
- 1/2 kostki sera feta
- 20-25 pomidorków koktajlowych (użyłam trzech rodzajów)
- 2 ząbki czosnku
- 2 gałązki świeżego tymianku
- pieprz
- sól
- oliwa z oliwek
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Paprykę kroimy w paski o długości 4-5 cm.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy posiekany tymianek, paprykę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Smażymy do momentu aż papryka zmięknie i przejdzie smakiem przypraw.
- Wrzucamy na patelnię pomidorki i fetę i smażymy kilka minut, aż pomidorki lekko się podduszą.
- Dodajemy makaron, trzymamy na patelni do momentu aż makaron się zagrzeje. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy na ciepło lub na zimno.