Uwielbiam szparagi. Zazwyczaj stawiam na zielone, bo są szybsze w przygotowaniu i nie trzeba ich obierać :) Przez to trochę zapomniałam o ich białej odmianie, która jest równie pyszna. Gotowane w słodkiej wodzie cytrynowej i polane moją wariacją na temat sosu holenderskiego smakują naprawdę wyśmienicie. Warto zatrzymać się na chwilę przy sosie, bo jest naprawdę pyszny. Jest to twór, który ma w sobie coś z sosu holenderskiego i berneńskiego, a do tego czuć w nim wspaniały aromat pomarańczy. Jest wyrazisty, kwaśny, a jednocześnie ma w sobie odrobinę pomarańczowej słodyczy. Podstawą sosów tego typu zawsze jest masło i żółtka, różnią się one tylko dodatkami końcowymi, które można dowolnie zmieniać, tworząc nowe wspaniałe smaki. Zachęcam do spróbowania! :)
SKŁADNIKI (2 porcje)
- 10 białych szparagów
- 2 jajka
- sok z połowy cytryny
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
sos:
- 2 żółtka
- 2 łyżki masła
- łyżeczka octu balsamicznego ( u mnie z aromatem czerwonych pomarańczy)
- łyżka soku z pomarańczy
- łyżeczka skórki otartej z pomarańczy ( opcjonalnie)
- pół łyżeczki suszonego estragonu
- biały pieprz
- sól
dodatkowo:
- bazylia i truskawka do ozdoby
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Pozbyć się zdrewniałych części szparagów, odłamując je delikatnie. Obrać ze skórki do wysokości główki, którą pozostawiamy taką jaka jest.
- W jak najwęższym i wysokim naczyniu zagotować 2 szklanki wody z sokiem z połowy cytryny, dwoma łyżkami cukru oraz dużą szczyptą soli. Szparagi związać nitką i wstawić do wody. Woda nie musi zakrywać szparagów w całości, wręcz wskazane jest aby główki wystawały ponad jej poziom. Gotować 15 minut.
- Jeśli naczynie jest odpowiednio wysokie i szparagi nie wystają ponad jego powierzchnię, można postawić na naczyniu metalową miseczkę, w której będzie przygotowywany sos. Wtedy zaoszczędzimy miejsce i czas, a dodatkowo szparagi ugotują się "na parze". Jeśli naczynie jest zbyt niskie, trzeba zagotować wodę w innym naczyniu i przygotować miseczkę do kąpieli wodnej. ( Miseczka postawiona na naczyniu nie może stykać się z powierzchnią wody!)
- Masło roztopić w rondelku lub w mikrofali. Żółtka umieścić w miseczce i roztrzepać. Postawić na naczyniu z podgrzewającą się wodą. Wlać masło i ubijać trzepaczką, aż sos zgęstnieje i będzie puszysty. Trwa to kilka minut. Gotowy sos zestawić z kuchenki. Dodać ocet balsamiczny, sok z pomarańczy, estragon oraz sól i biały pieprz. Wymieszać.
- Ugotowane szparagi wyłożyć na talerz. Do wody po szparagach wlać łyżkę octu, poczekać aż się zagotuje. Łyżką zrobić delikatny wir i wbić do niego jajko. Gotować 2-3 minuty, aż białko się całkowicie zetnie a żółtko pozostanie płynne.
- Jako wyjąć z wody łyżką cedzakową i umieścić na szparagach. Całość polać sosem i udekorować bazylią i truskawką. Podawać ze świeżym pieczywem.
Smacznego!