Ciasto absolutnie doskonałe :) W internecie można je znaleźć również pod nazwą Marlenka. Składa się z kilku miodowych blatów, przełożonych kremem na bazie masy krówkowej. To jedno z tych ciast, które wymaga cierpliwości i wyrzeczeń, bo jeśli tylko uda nam się nie zjeść całego ciasta w ciągu pierwszych dwóch dni, poznamy jego wyjątkowy smak ;) A to wszystko dlatego, że miodowe blaty na początku są twarde, jednak dzięki masie krówkowej po kilku dniach robią się cudownie miękkie i tworzą idealną całość z karmelowym kremem i orzechową posypką :)
blaty
- 80g masła
- 100g cukru
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka octu
- 2 jajka
- 400g mąki pszennej
masa krówkowa
- 1 puszka kajmaku
- 200g masła
- 1 budyń śmietankowy niesłodzony przygotowany w 2/3 ilości mleka podanej na opakowaniu
dodatkowo
- podprażone orzechy laskowe i włoskie
- czekoladowe groszki/wiórki
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Masło, cukier oraz miód podgrzać w rondelku do całkowitego rozpuszczenia. W szklaneczce połączyć sodę z octem (uwaga bardzo się pieni) i dodać do masy. Gotować kilka minut aż masa przybierze ciemno brążowy kolor. Odstawić do wystudzenia.
- Do ciepłej, ale nie gorącej masy dodać jajka i szybko rozmieszać je trzepaczka ( aby się nie ścięły i nie było grudek). Na koniec stopniowo dodawać mąkę.
- Ciasto przełożyć na stolnicę i szybko zagnieść ciasto.
- Gotowe ciasto podzielić na 5 lub 6 części ( ja podzieliłam na 5). Część ciasta rozwałkować na wielkość foremki. Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto, delikatnie rozciągnąć je tak aby jak najdokładniej wypełniło balszkę.
- Piekarnik rozgrzać do 170- 180 stopni i piec przez 8-10 min. Ciasto po wyjęciu z piekarnika jest bardzo miękkie, ale już po prau minutach robi się bardzo twarde. Ale spokojnie zmięknie od kremu i będzie bardzo delikatne :)
- To samo robimy z pozostałymi częściami ciasta. Przygotowujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu zmniejszając zalecaną ilość mleka do 2/3. Studzimy, budyń powinien być zimny.
- Gdy blaty się studzą przygotowujemy masę. Puszkę kajmaku umieszczamy w misce i dodajemy do niego stopniowo po łyżce masło w temperaturze pokojowej. Następnie dodajemy po łyżce zimny budyń. Przykrywamy masę folią i wstawiamy do lodówki żeby trochę stężała i łatwiej było ją nakładać na blaty.
- W czasie gdy masa się studzi na patelnię wrzucamy orzechy i prażymy je kilka minut, aż zacznie unosić się przyjemny orzechowy zapach. Uwaga aby nie spalić orzechów bo będą gorzkie!
- Poprażone orzechy przesiekać.
- Kiedy wszystkie składniki są gotowe możemy przejść do przekładania ciasta. Na miodowym blacie rozprowadzamy 1/5 masy i przykrywamy kolejnym blatem i tak aż do końca. Ostatni blat również smarujemy masą i posypujemy posiekanymi orzechami oraz groszkami czekoladowymi. Wstawić do lodówki na conajmniej 24h aby blaty zmiękły. Ciasto najlepiej smakuje na 2, 3 dzień.
Smacznego!
Kocham każde ciasto z masą kajmakową:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, jak widzę kajmak na liście składników to wiem, że będzie dobre :)
Usuń